1 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, święto poświęcone upamiętnieniu żołnierzy antykomunistycznego i niepodległościowego podziemia Polski. Marcowa data nawiązuje do tragicznych wydarzeń z dnia 1 marca  1951 r. Wówczas zamordowano w więzieniu mokotowskim w Warszawie strzałem w tył głowy członków IV Zarządu Głównego Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, kierownictwo ostatniej ogólnopolskiej organizacji kontynuującej od 1945 r. tradycję Armii Krajowej.

Bolesławianie zgromadzili się przed symbolem Polski Walczącej przy ul. Kubika. Uroczystość odbyła się w asyście żołnierzy 23 Śląskiego Pułku Artylerii, przedstawicieli samorządów, stowarzyszeń, instytucji oraz harcerzy.

Podczas uroczystości prezydent Bolesławca Piotr Roman przypomniał historię bohaterów antykomunistycznego podziemia, zwrócił również uwagę na utwór „Biały krzyż“ zespołu „Czerwone Gitary“ oraz genezę jego powstania. Utwór został napisany przez Janusza Kondratowicza, w oparciu o rodzinną historię wokalisty i gitarzysty zespołu - Krzysztofa Klenczona. Jego ojciec Czesław Klenczon, żołnierz Armii Krajowej, został aresztowany w 1946 r. przez UB. Udało mu się uciec i przez 11 lat ukrywał się przed komunistami, wrócił do domu dopiero w 1956 r.

Gdy zapłonął nagle świat, bezdrożami szli przez śpiący las. Równym rytmem młodych serc niespokojne dni odmierzał czas. Gdzieś pozostał ognisk dym, dróg przebytych kurz, cień siwej mgły. Tylko w polu biały krzyż nie pamięta już, kto pod nim śpi…” – te słowa wybrzmiały w 1969 r. na festiwalu w Opolu. Autorzy rozmyślnie napisali ogólne słowa tekstu, pomijając iż odnosiły się do żołnierzy wyklętych.  Dopiero wiele lat później ujawnione zostały okoliczności napisania utworu „Biały krzyż”.